Temperatura:17°C Pręd. wiatru:11 km/h
Ciśnienie:1011 hPa Deszcz:1,3 mm
ZLOT FOOD TRUCKÓW NA RYNKU W SIEWIERZU - WEEKEND 13 I 14 MARCA
W dniach 13-14 marca br. na siewierskim rynku zaparkują najlepsze food trucki z całego kraju, aby zaprezentować swoje smakowite menu. Serwowana będzie kuchnia z czterech stron świata. Wydarzenie odbędzie się z zachowaniem obowiązujących wytycznych sanitarnych i przeciwepidemicznych w formule na wynos. Czekają nas dwa dni wyśmienitych doznań kulinarnych. Sprawdź na: https://www.facebook.com/events/321302462625416?active_tab=about
Byliśmy na Festiwalu im.Jana Kiepury w Krynicy-mieście,które co roku w sierpniu kłania się wielkiemu artyście.W tym roku był to Festiwal pięćdziesiąty i trwał od 13-20 sierpnia.Był wyjątkowy,bo w dniu 15 sierpnia przypadała 50.rocznica śmierci Jana Kiepury.
Muzyczna uczta rozpoczęła się pod Patrią,jest to miejsce szczególne,ponieważ Patrię wybudował Jan Kiepura w 1933 r.i był to jeden z największych i najbardziej nowoczesnych pensjonatów w Europie.Kiepura przybył tu w połowie lat trzydziestych z nowo poślubioną żoną Martą Eggerth.Jan w charakterystycznej białej panamie i Marta w czerwonej sukience wysiedli z pięknego kabrioletu i weszli po imponujących schodach na taras Patrii.Witały ich tłumy!Krzyczeli-Jasiu śpiewaj!.Oczywiście śpiewał—„Brunetki,blondynki…”
To wydarzenie było również naszym udziałem.Ta scenka została zaaranżowana przez organizatorów,wszystko odbyło się tak ,jak 80 lat temu-były stroje i kabriolet z lat trzydziestych i też krzyczeliśmy- Jasiu śpiewaj!Koncert nosił tytuł:”Jan Kiepura i Marta Eggerth-Wyśpiewana historia miłości” .Tenor,przystojny jak Jan Kiepura i sopranistka brawurowo wykonali wszystkie znane arie Jana i Marty.Znależliśmy się w magicznym świecie operetki.Magiczny czas trwał przez cały czas naszego pobytu.Krynicki deptak stał się salonem muzycznym,można było posiedzieć na ławeczce i posłuchać różnej muzyki od ludowej poprzez pop i disco aż do muzyki poważnej.
Tego dnia odbył się również Koncert Inauguracyjny w pięknie odnowionej i zaaranżowanej Pijalni Głównej,na którym było parę osób z naszej grupy.Koncert nosił tytuł:” Z krainy tenorów”. Wspaniałe miejsce,doskonała Krakowska Orkiestra Symfoniczna,chór Polskiego Radia i brawurowe głosy tenorów spowodowały,że takich chwil się nie zapomina.Szalony aplauz publiczności wzbudziła aria” Brunetki,blondynki”wykonana przez trzech hiszpańskich tenorów… po polsku.Honorowym gościem na tym koncercie był starszy syn Jana Kiepury-Jan Tadeusz Kiepura,który jest tenorem i występuje w Stanach Ziednoczonych jako John Thade.
Wieczorem udaliśmy się do posiadłości „Andrzejówka”w Muszynie.Tam powitały nas uroczyście zastawione stoły oraz DJ Ptaśnik.Kolacja przebiegła w muzycznym klimacie,oczywiście były tańce! Rano obudziliśmy się w górskim krajobrazie przy pięknej słonecznej pogodzie i szemrzącej rzece Poprad. W planie mieliśmy zwiedzanie Ogrodów Zmysłów w Muszynie.To nowo powstały ogród,zbudowany tak,aby działać na nasze zmysły.Miejsce urzekające ze swoimi alejkami,mostkami ,rzeczką,fontanną,rzeźbami,kwiatami i wieżą widokową.Spacerowaliśmy,wąchaliśmy kwiaty i zioła,słuchaliśmy szumu strumyka i śpiewu ptaków.Swietne miejsce do wyciszenia i odpoczynku.
Po tych zmysłowych wrażeniach przyszła pora na wrażenia duchowe.Udaliśmy się do kościoła św. Antoniego w Krynicy,gdzie wysłuchaliśmy orkiestrowej wersji mszy:Msza F-dur księcia Józefa Poniatowskiego w wyk.krakowskich instrumentalistów,chóru oraz solistów.Msza ta zdobywa obecnie światową sławę.Piękny i ogromny kościół wypełniony był po brzegi,owacja na stojąco trwała kilka minut. Bardzo magiczne przeżycie.
Po strawie duchowej przyszedł czas na obiad.Spacer był dość długi ale „nic to”dla zapalonych turystów i obiad lepiej smakował.
Festiwal Kiepurowski wspierały imprezy towarzyszące.Duże zainteresowanie wzbudzała wystawa dużych portretowych zdjęć pokazująca historię Festiwalu.Na wielu z nich była Marta Eggerth,która była częstym gościem w Krynicy oraz nieodżałowany wielki Bogusław Kaczyński,który był twórcą Festiwalu i przez 28 lat prowadził Festiwal i czarował nas swoją miłością do muzyki.W Sali Balowej Starego Domu Zdrojowego odbywały się spotkania i recitale gwiazd polskiej muzyki operowej.Mieliśmy przyjemnośc być na spotkaniu z p.Małgorzatą Walewską,która szczerze i z humorem opowiadała o swojej drodze do kariery,o tym jak się osiąga tak wielką światową sławę,przy czym nie miała w sobie nic z gwiazdy.Sala była pełna po brzegi!.Wszyscy byliśmy pod jej urokiem.
Pogoda dopisała!Było ciepło i słonecznie!Spacery po deptaku krynickim-bezcenne! Nie chciało się wyjeżdżać!
Zgodnie z art. 173 Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że serwis internetowy www.siewierz.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień cookies w przeglądarce internetowej oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody na zapisywanie plików cookies prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.