W sierpniu kręcono w Siewierzu zdjęcia do filmu „Klub włóczykijów”. Filmową scenerię stworzyły między innymi mury siewierskiego zamku. U boku znanych aktorów: Tomasza Karolaka, Wojciecha Mecwaldowskiego i Bogdana Kalusa mieli okazję statystować, a także podpatrywać kulisy produkcji filmowej, liczni mieszkańcy naszej Gminy.

    „Klub Włóczykijów” to familijna komedia przygodowa, zainspirowana kultową powieścią Edmunda Niziurskiego pod tym samym tytułem. Jest to jeden z pierwszych powrotów polskich filmów gatunkowych dla całej rodziny. Wakacyjna komedia ma łączyć dwa pokolenia – rodziców, wychowanych na powieściach Niziurskiego oraz ich dzieci, dla których film jest docelowo przeznaczony. Scenariusz osadzony jest we współczesnych realiach, ukazuje pozytywny wizerunek polskich miast oraz barwne i ciekawe osobowości. Ekipa filmowa zadbała o atrakcyjną oprawę wizualną poprzez wykorzystanie efektów specjalnych na najwyższym poziomie.


    O wrażenia ze zrealizowanych zdjęć zapytaliśmy kierownika produkcji, panią Dominikę Mandlę:

    Dlaczego wybraliście Państwo właśnie zamek w Siewierzu do realizacji filmu „Klub włóczykijów”?
    Produkcja filmu pt. "Klub Włóczykijów" w 90 % jest realizowana na Śląsku. Na tym terenie właśnie poszukiwaliśmy wybranych obiektów według scenariusza. Zamek w Siewierzu jest obiektem do tej pory niedocenionym przez filmowców - przez co jest idealny do zaprezentowania szerokiej publiczności. Błonia przy Zamku otwierają piękną perspektywę oraz idealnie nadają się na zdjęcia nocne. Miejsce to umożliwia swobodną pracę ekipy filmowej. Jest tu miejsce dla samochodów, camperów oraz dobre podjazdy. Ponadto, w Siewierzu znajduje się jeszcze jeden obiekt, który gra w filmie. Jest to Hotel Prestige, który równie świetnie spełnił wymogi naszego scenariusza.

    Jakie są Państwa wrażenia po zrealizowanych zdjęciach na zamku?
    Z powodów, które wymieniłam powyżej zdjęcia zrealizowane w Siewierzu uważamy za udane. Zamek siewierski jest bardzo wdzięcznym obiektem do filmowania. Materiał sfilmowany na zamku został w pełni zaakceptowany przez Reżysera.

    Jakie sceny zostały nakręcone na zamku?
    Zamek wraz z jego otoczeniem został sfilmowany i wykorzystany w stu procentach, zarówno z zewnątrz oraz wewnątrz. Zewnętrzne mury zamku zostały potraktowane jako tło do scen ogniskowych. Wewnątrz konieczne było przygotowanie scenografii. Zamontowana została tam scena z kurtyną, gdyż na zamku nagrywana była bardzo widowiskowa scena przedstawienia teatralnego.

    Jaki był wkład statystów w kręcenie zdjęć w Siewierzu?
    W Siewierzu zgłosiło się kilkudziesięciu statystów, którzy ochoczo przystąpili do pracy i poradzili sobie bardzo dobrze. Brali oni udział w scenach m.in. jako publiczność przedstawienia teatralnego, a także jako policjanci przy okazji zdjęć kręconych w hotelu.


    Zapytaliśmy również statystów, jak podobała im się praca na planie filmowym.

    Na pewno nie jest to łatwa praca. Spędziliśmy na planie blisko 12 godzin, ale przynajmniej zobaczyliśmy, jak powstaje taki film od podszewki. Na pewno duży szacunek należy się całej ekipie, szczególnie ze względu na dużą ilość dubli. Potrzeba do tego dużo cierpliwości. Reżyser był dość skrupulatny, ciągle szukał lepszych rozwiązań. Widząc jak to wszystko powstaje, naprawdę trzeba docenić pracę całej ekipy, która przy tym filmie pracuje, bo są przez cały czas maksymalnie skupieni. - mówi Michał Boryń.

    Jego zdanie uzupełnia Mateusz Proksa, który opowiada jakiego rodzaju trud trzeba włożyć w tworzenie filmu. Większość czasu zajmuje monotonna praca polegająca na ustawianiu kamer, oświetlenia, samo kręcenie nie trwa tak wiele, pomimo częstego powtarzania scen.

    Małgorzata Czapla dodaje: Ekipa filmowa wraz z aktorami była bardzo przyjemna. Pomimo, że zdjęcia kręciliśmy do późnych godzin nocnych, to wrażenie jakie odniosłam po kręceniu zdjęć jest bardzo pozytywne, szczególnie, że było to dla mnie nowe doświadczenie.


    Poza Siewierzem, zdjęcia były realizowane również w Gliwicach, Pułtusku i Bytomiu. Premiera filmu planowana jest na jesień 2015 roku.