Ciągłość tradycji kulturowej w bardzo wielu miastach o podobnej strukturze społecznej jak Siewierz, samoistnie zamiera. I nikt do końca nie jest w stanie powiedzieć, od kiedy możemy mówić o jej zaniku. W Zespole Szkół w Siewierzu duży naciska jest jednak położony na pielęgnowanie i kultywowanie tradycji regionu. Nie dzieje się tak tylko dlatego, że edukacja regionalna jest jedną ze ścieżek wplecionych w program nauczania. Szkoła stara się zawsze – w różnej formie - przekazywać uczniom dorobek kulturowy regionu. Jedną z takich form są obchody Święta Pieczonego Ziemniaka, które w tym roku przypadły 6 października.
  Pieczonki – tradycyjna, regionalna potrawa najlepiej smakują przy ognisku i oczywiście w większym gronie przyjaciół. Dziś bardzo często, z braku czasu, pieczonki przyrządza się na kuchence gazowej i spożywa na szybko w zaciszu domowych pieleszy. Jednak nic nie zastąpi zapachu pieczonego ziemniaka, który wydobywa się z kociołka przy ognisku, podobnie, jak nic nie zastąpi atmosfery, która takiemu spotkaniu towarzyszy. Dlatego też święto – jak co roku - zgromadziło na placu apelowym Zespołu Szkół w Siewierzu niemal wszystkich uczniów. Najmłodsi wychowankowie szkoły ustawili swoje kociołki na placu szkoły, uczniowie klas IV-VI udali się na błonia siewierskiego zamku, a gimnazjaliści powędrowali na osiedlowy plac zabaw.
  Pieczonki są najsmaczniejsze po wysiłku. Uczniowie najpierw więc wzięli udział w licznych konkurencjach i zabawach sportowych, które przygotowali dla nich nauczyciela wychowania fizycznego, a potem - zmęczeni - z apetytem zajadali przygotowane przez rodziców pieczonki, których zapach wabił już z daleka.
  Impreza nie byłaby tak udana, gdyby nie udział rodziców, którzy zaangażowali się w jej przygotowania. I za tę pomoc – Dyrekcja, wychowawcy oraz uczniowie – serdecznie dziękują.

Agnieszka Sularz