Sala wypełniona po brzegi. Skupienie w oczach zebranych rodziców i nauczycieli oraz ciekawość na twarzach pierwszaków.

W tłumie zgromadzonych rodziców można było dostrzec wzruszone twarze. Świeżo w pamięci mają pierwszy uśmiech, pierwsze słowa i kroki swoich dzieci. Czas płynie szybko, a chwile takie, jak ta, uświadamiają to w pełni. Teraz te słodkie, ale jakże poważnie wyglądające maluchy, ubrane na galowo, w swoich nowych mundurkach, ślubowały oddanie nauce, szkole i Ojczyźnie. Ten dzień to jeden z najważniejszych dni w ich siedmioletnim życiu…

…dzień pasowania na ucznia.

To niezwykle ważne wydarzenie odbyło się 25 września w Szkole Podstawowej nr 1 im. Księstwa Siewierskiego przy Zespole Szkół w Siewierzu. Do tej uroczystości „pierwszaki” przygotowywały się już od pierwszych dni nauki szkolnej. Zapoznali się ze swoimi prawami i obowiązkami, poznawali zasady zachowania się w szkole oraz szkolne życie. Uczyli się bardzo pilnie, wiedzieli bowiem, że aby zostać przyjętymi do grona braci uczniowskiej, będą musieli udowodnić, że są tego godni. W tym dniu dzieci udzielały odpowiedzi na pytania zadawane przez prowadzącą uroczystość panią Jolantę Tomsię. Ten pierwszy w swoim życiu „egzamin” zdały śpiewająco. Wszyscy, licznie zgromadzeni w odświętnie udekorowanej sali gimnastycznej, nie szczędzili braw po ich występach.

Po teście nastąpił uroczysty moment ślubowania, a potem - akt pasowania na ucznia, którego dokonały przy pomocy ogromnych piór panie dyrektor: Lidia Nowak-Kwiatkowska, Ewa Stelmach oraz Janina Jagieła. Od tego momentu „pierwszaki” stały się pełnoprawnymi członkami społeczności szkolnej.

Aby upamiętnić te niezwykłe chwile w tym roku po raz pierwszy wprowadzono nową tradycję sadzenia przez dzieci drzewek. Zasadzone na placu szkolnym świerki staną się pamiątką startu w nowe życie.

Ostatnią część uroczystości umiliły spływające zewsząd serdeczne życzenia składane bohaterom dzisiejszego dnia. Gorące słowa skierowali do dzieci: pani dyrektor Lidia Nowak-Kwiatkowska, przedstawicielka Samorządu Uczniowskiego, a na koniec sami rodzice, którzy przygotowali dla swoich pociech rogi obfitości. Starsi koledzy obdarowali pierwszoklasistów symbolicznymi upominkami – samodzielnie wykonanymi zakładkami do książek. A później była sesja fotograficzna i wreszcie przygotowany przez rodziców słodki poczęstunek. Dzień ten na pewno na długo pozostanie w pamięci wszystkich „pierwszaków”.

Agnieszka Sularz